reklama
REKLAMA
SportWiadomość dnia

Turniej Trzech Skoczni? Szczyrk już się przygotowuje na sportowe święto!

reklama

Choć organizatorzy mają jeszcze sporo czasu na przygotowania, to już teraz trzeba powoli zabrać się do pracy. Szczególnie w Wiśle, gdzie od kilku lat mówi się o przebudowaniu drogi prowadzącej do skoczni. Na razie …nie ma tam nawet chodnika.

 

 

reklama

Z nikim nie musiała się ścigać, bo sam Walter Hoffer zaprosił ją do kalendarza zimowego Pucharu Świata. Skocznia w Szczyrku prawdopodobnie w styczniu będzie gościć najlepszych skoczków globu. W kalendarzu Pucharu Świata brakuje obiektów o podobnych rozmiarach. A to właśnie na takich skoczniach rywalizuje się o medale Igrzysk Olimpijskich czy Mistrzostw Świata. W Szczyrku polska kadra regularnie przygotowuje się do najważniejszych zawodów. -Walter Hoffer był tutaj kilkukrotnie, oglądał nasz obiekt, bardzo ta skocznia mu się podobała, jest to jedna z nowocześniejszych skoczni na świecie, rozgrywaliśmy tu Letnie Grand Prix, Mistrzostwa Świata weteranów, skocznia jest przystosowana do rozgrywania najwyższej rangi zawodów – podkreśla Grzegorz Kotowicz, dyrektor COS w Szczyrku. Przed debiutem w zimowym Pucharze Świata przejdzie tylko kosmetyczne poprawki. Zwiększona zostanie jedynie liczba trybun. Po ich dostawieniu styczniowe zawody będzie mogło oglądać nawet siedem tysięcy kibiców. -Lepszej promocji nam nie trzeba, choćbyśmy dużo pieniędzy wyłożyli z własnego budżetu, to nie osiągniemy tej skali, jaką możemy tymi zawodami osiągnąć, bo to nie tylko Polska, ale i część Europy, która się skokami zainteresuje – mówi Antoni Byrdy, burmistrz Szczyrku.

 

 

Z tym nie będzie problemów, bo w oddalonej o kilka kilometrów Wiśle frekwencja każdego roku dopisuje. To właśnie organizatorzy tego konkursu zajmą się przygotowaniem zawodów w Szczyrku. -17 stycznia 2016 kończą się Mistrzostwa Świata w Lotach i wchodzimy na skocznie normalną jedną normalną w tej edycji, a na drugi dzień jest Malinka – mówi Andrzej Wąsowicz, wiceprezes PZN. 20 stycznia Stoch i spółka skakać będzie w Szczyrku, a dzień później w Wiśle-Malince. Ten obiekt na dobre wskoczył do kalendarza Pucharu Świata. Zawody odbędą się to już po raz czwarty. -Jest to gratka, w Beskidach dwie edycje Pucharu Świata co nas satysfakcjonuje, co w kontekście naszych starań o dwa konkursy tu w Wiśle, nie ma co dyskutować, tylko trzeba to robić – dodaje Andrzej Wąsowicz, wiceprezes PZN.  Po zawodach w Szczyrku i Wiśle zawodnicy przeniosą się do Zakopanego. Dzięki temu w Polsce zostanie przeprowadzony pierwszy w historii Pucharu Świata, Turniej Trzech Skoczni. -My się tego wszyscy uczymy, bo jak pierwszy raz robiliśmy Puchar Świata, to tam było ileś punktów, które trzeba było dopracować, natomiast teraz jest tego coraz mniej, idzie nam to coraz lepiej i jeszcze tylko ta infrastruktura – mówi Zbigniew Wuwer, prezes KS Wisła.

 

 

Choć obiekty są na światowym poziomie, to nie wszędzie można na nie bezpiecznie dojechać. Od kilku lat w Wiśle mówi się o przebudowie drogi prowadzącej na skocznie. Głównym celem jest tu jednak …stworzenie chodnika. -Porozumienie z Polskim Związkiem Narciarskim ma to na celu, żeby wspólnie występować, wspólnie przygotowywać tą inwestycję do zrealizowania tak, żeby móc przedstawić ją marszałkowi, to tak naprawdę to nie jest kolosalny koszt nie do uniesienia – ocenia Tomasz Bujok, burmistrz Wisły. Na razie trzy polskie miasta muszą unieść organizację Zimowego Pucharu Świata. Z tym ciężarem nie powinny mieć jednak problemów. Tu z pomocą przychodzą niezawodni kibice. <.>

 

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button