reklama
Kategorie

Kierowca autobusu zaatakowany w centrum Sosnowca

reklama

Do zdarzenia doszło w niedzielę (7 czerwca) około godziny 14 na przystanku przy dworcu PKP w Sosnowcu. Autobus linii nr 160 został obrzucony butelkami. Kierowca kiedy zwrócił uwagę chuliganom, miał zostać wyciągnięty z kabiny i pobity. Jak dodają przedstawiciele PKM Sosnowiec, kierujący autobusem najprawdopodobniej został raniony nożem lub butelką. Trafił do szpitala, ale po opatrzeniu został wypuszczony, bo rana nie była głęboka.

 

Policja zatrzymała na razie dwie osoby, które mogą mieć związek ze sprawą. Zostały już przesłuchane. Jeszcze nie wiadomo, jakie zarzuty zostaną im postawione. Zależy to m.in. od stanu zdrowia kierowcy.

reklama

 

To kolejny "atak" na komunikację miejską w Sosnowcu, który miał miejsce w miniony weekend. Tramwaj linii nr 27 został obrzucony kamieniami. Wybita została duża szyba, a kawałki rozbitego szkła uszkodziły oko jadącego tramwajem mężczyzny. Więcej na ten temat w Silesia Informacjach dziś o godzinie 17.45 i 20.

 

 

Materiał Marcina Pawlenki:

 

Wsiadło ich dwudziestu. Wszyscy pijani. W autobusie pili dalej, mimo że kierowca im zabronił. Dramat rozegrał się jednak dopiero w centrum Sosnowca. Na przystanku, w stronę kierowcy poleciały butelki. -Powiedziałem, że butelkami to możesz rzucać w takich jak ty, a nie do mnie. Wtedy wszedł, rozdarł mi koszulkę, zostałem uderzony w głowę – opowiada pobity kierowca autobusu PKM Sosnowiec. Biło go czterech, najprawdopodobniej pseudokibiców Zagłębia Sosnowiec. Złamali kierowcy palec u dłoni. Ma też ciętą ranę brzucha. Szarpanina rozegrała się w kabinie autobusu linii 160. -Starali się wyciągnąć kierowcę, żeby go, jak mówili że chcą jeszcze go dalej pobić przed autobusem. Dobrze, że policja została poinformowana i po wyciągnięciu naszego kierowcy koło autobusu, słysząc, że policja jedzie zostawili kierowcom – mówi Monika Latosińska, PKM Sosnowiec.

 

 

Nie udało się im jednak daleko uciec. Zostali szybko rozpoznani i jeszcze w tym samym dniu złapani przez policjantów.-Zostali przesłuchani w tej sprawie, dalsze czynności będą uzależnione od tego, jakie obrażenia zostały spowodowane u kierowcy autobusu – mówi podinsp. Dariusz Panas, Komenda Miejska Policji w Sosnowcu. Wiadomo, że przez najbliższe tygodnie będzie przebywał na zwolnieniu lekarskim. Cały czas jest w szoku i nie chce pokazywać się przed kamerą. Na podobne ataki kierowcy autobusów narażeni są coraz częściej. -Szczególnie w soboty, w niedziele, w piątki na wieczór…-Da się nad tym zapanować? -No trzeba zadzwonić na policję i trzeba czekać aż przyjedzie patrol, albo gdzieś na trasę wyślą i trzeba czekać – mówi Zdzisław Szumiał, kierowca PKM Sosnowiec. Ciągle jest zagrożenie, bo narzucone zostało na nas sprawdzanie biletów. Prawie na porządku dziennym jest picie piwa w autobusie.

 

 

Bezpieczniej nie jest też wcale w tramwajach. Również w Sosnowcu tramwaj linii 27 został obrzucony kamieniami i butelkami. Chuligani wybili w nim szybę. Jeden z pasażerów doznał poważnego urazu oka. -W ostatnich pięciu miesiącach podobnych zdarzeń było 30. Suma naszych strat to ponad 27 tysięcy złotych. Natomiast doszło też w ostatnich trzech miesiącach do siedmiu pobić – mówi Andrzej Zowada, Tramwaje Śląskie S.A. Co tylko potwierdza, że tych, którzy atakują nie odstraszają nawet najnowocześniejsze systemy bezpieczeństwa. <.>

 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button